Skuteczność oddziaływania energii organizmu Tadeusza Ceglińskiego potwierdzają również badania naukowe przeprowadzone w 1996 roku pod kierownictwem prof. dr. hab. n. med. Witolda Tuganowskiego w Katedrze Fizjologii Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach, obecnie Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Badania przeprowadzone pod kontrolą profesora Tuganowskiego i pracowników naukowych uczelni, polegały na rejestracji czynności skurczowej izolowanego preparatu węzła zatokowego serca królika na zasadzie „ślepej próby”. W plastikowej komorze, gdzie znajdował się preparat, umieszczono dwie elektrody niepolaryzujące się, których końcówki połączono z przewodnikami (1,5 m). Przewody kończyły się uchwytami, które trzymał Tadeusz Cegliński. Poniżej na zdjęciu Tadeusz Cegliński podczas badań naukowych
WYNIKI BADAŃ
![]() |
W sześciu doświadczeniach stwierdzono, że swoim oddziaływaniem Tadeusz Cegliński przyspieszył znamiennie rytm rozrusznika, średnio o około 40% w porównaniu z osobami z grupy kontrolnej, które badane w ten sam sposób nie wywierały żadnego wpływu na czynność preparatu. Należy zaznaczyć, że w pracowni, ani w pobliżu, nie było urządzeń wytwarzających stałe pole elektryczne czy magnetyczne lub zmienne pole elektromagnetyczne (oprócz sieci miejskiej stanowiącej stabilne tło). Kierownik Katedry Fizjologii Śląskiej Akademii Medycznej prof. dr hab. n. med. Witold Tuganowski, podsumowując wyniki badań stwierdził, że bezsprzecznym pozostaje fakt oddziaływania badanego na preparat. [...] opisane oddziaływanie pojawia się często, jest wyraźne, zaś warunki doświadczenia są kontrolowane, oznacza to, że faktycznie istnieje. Nie można przecież negować istnienia zjawisk, których istoty nie znamy, nie byłoby wtedy nauki”. |
Prof. dr hab. inż. Stanisław Jerzy Gdula kierownik Katedry Termodynamiki Politechniki Łódzkiej na prośbę prof. dr. hab. n. med. Stanisława Schellera. kierownika katedry Mikrobiologii i Immunologii Śląskiej Akademii Medycznej w Zabrzu, przeprowadził w 1994 roku badania efektu energetycznego oddziaływania Tadeusza Ceglińskiego. Chcąc sprawdzić charakter jego energii, badaniu termicznemu poddano ręce, owijając je folią aluminiową, która eliminuje przepływ temperatury. Wyniki bardzo zaskoczyły badaczy. Po zakończonych badaniach profesor Gdula stwierdził: „Poddano badaniom wstępnym efekt energetyczny oddziaływań bioenergoterapeutycznych p. Tadeusza Ceglińskiego. Badanie wykonano za pomocą termometru bezdotykowego firmy Minolta/Land, działającego na zasadzie pomiaru globalnej emisji promieniowania badanej powierzchni. Z przeprowadzonych doświadczeń wynika, że energia emitowana z dłoni p. Tadeusza Ceglińskiego nie ma cech „zwykłego” promieniowania cieplnego, tzn. promieniowania stosującego się do prawa Plancka. Gdyby tak było, emisja ta uległaby kilkunastokrotnemu zmniejszeniu w przypadku pokrycia powierzchni rąk folią aluminiową”.